Firmy produkujące turbosprężarki informują, że ich podzespoły są w stanie funkcjonować bezawaryjnie przez cały okres użytkowania silnika. Czasami mamy do czynienia z sytuacjami, w których turbiny ulegają uszkodzeniu nawet po pokonaniu 30-50 tysięcy kilometrów. Najczęściej powodem takiego problemu jest niewłaściwe użytkowanie części. Warto dowiedzieć się czegoś więcej na temat właściwej eksploatacji turbosprężarki.
Unikanie problemów z turbosprężarką – podstawowe zasady
Niezawodne funkcjonowanie turbosprężarki jest uzależnione od zadbania o następujące sprawy:
- dopilnowanie chłodzenia – turbina pracuje przy nawet 400 stopniach Celsjusza i 200 tysiącach obrotów na minutę. Takie przeciążenia sprawiają, że przy złym chłodzeniu może dojść do awarii części. W związku z tym należy sprawdzać regularnie poziom płynu chłodzącego,
- rozgrzanie – olej silnikowy potrzebuje osiągnięcia optymalnej temperatury, aby został rozprowadzony po wszystkich elementach turbosprężarki. Należy więc zaczekać z jazdą przy maksymalnych osiągach przez kilka kilometrów. W tym czasie silnik wraz z olejem rozgrzeje się prawidłowo,
- sprawdzenie filtrów – istotna jest nie tylko ilość i jakość oleju, ale również jego filtrów. Nawet drobne zabrudzenia mogą wpływać na skrócenie okresu eksploatacji turbosprężarki.
Objawy zużycia lub uszkodzenia turbosprężarki
Na początku pojazd traci swoje osiągi i spala więcej paliwa. Później dochodzi czarny lub biały dym z wydechu, metaliczne dźwięki i wyciek oleju.
W takiej sytuacji dobrze jest wezwać wyspecjalizowane firmy, takie jak na przykład https://serwisturbo.pl/bialystok/. Oferty takich firm obejmują regenerowanie turbosprężarek polegające na odzyskiwaniu ich pełnej sprawności. Usługi te są dużo tańsze niż zakup nowego, bardzo drogiego podzespołu.