Rozładowanie akumulatora samochodowego to jedna z najpowszechniejszych awarii charakterystycznych dla jesieni oraz zimy. Większość akumulatorów traci nawet połowę swojej mocy rozruchowej, gdy temperatury spadną poniżej -18 stopni Celsjusza. Auto można uruchomić awaryjnie na kilka sposobów, ale tylko w jednym przypadku można dokonać tego samodzielnie, bez pomocy innych osób. Potrzebny jest do tego akumulator z funkcją rozruchu, czyli tak zwany booster.
Booster rozruchowy – co to takiego?
Urządzenie takie jest niewielkim akumulatorem, który skutecznie wspomaga rozruch jednostki napędowej. Bateria taka znajduje się w obudowie gwarantującej wygodne przenoszenie oraz posiada kable rozruchowe i żabki. Booster posiada gniazdo ładowania z sieci 230V oraz wyświetlacz informujący o stanie akumulatora.
Dlaczego warto posiadać booster rozruchowy?
W przypadku rozładowania akumulatora najlepszym wyjściem jest podłączenie go do prostownika i poczekanie aż się naładuje. Czasami jednak mamy do czynienia z sytuacjami awaryjnymi, w których nie ma czasu na takie oczekiwanie. Auto można odpalić również na pych albo skorzystać z pomocy innej osoby posiadającej auto i odpalić pojazd korzystając z kabli rozruchowych. Alternatywną opcją jest użycie boostera rozruchowego, który jest bardzo pomocny i nie zajmuje zbyt wiele miejsca w bagażniku.
Na co zwracać uwagę przy wyborze boostera?
Kupując dobry booster rozruchowy, warto zwracać uwagę na pojemność podaną w amperogodzinach (Ah) oraz na natężenie szczytowe i rozruchowe. Im wyższy jest prąd rozruchowy, tym wspomaganie odpalania jednostki napędowej jest skuteczniejsze. Generalna zasada mówi, że im większa pojemność silnika, tym większego boostera będzie on wymagał. Dodatkowo ważne, aby urządzenie posiadało grube przewody i masywne żabki przewodzące prąd o dużym natężeniu.
Warto zwracać uwagę na dodatkowe rozwiązania, takie jak wbudowana lampa, radio czy też gniazdo USB. W niektórych boosterach dostępny jest kompresor pozwalający na napompowanie opony w sytuacji awaryjnej. Samo użytkowanie boosterów jest łatwe i polega na podłączeniu przewodu dodatniego (najczęściej czerwonego) do plusowej klemy akumulatora, a przewodu ujemnego do masy (element metalowy silnika). Błędem jest podłączanie ujemnego przewodu do bieguna ujemnego w akumulatorze. Może to doprowadzić na przykład do uszkodzenia elektroniki.
Istnieją też specjalne boostery charakteryzujące się podwyższoną pojemnością. Są to tak zwane urządzenia typu „jump starter”.